Najdzikszego Dzikie Kobietki!
8 marca 2018
Dzikie kobietki (czytaj Loszki) oraz wszystkie dziewoje nam znane – w dniu Waszego Dnia samcza część stada życzy Wam abyście po prostu BYŁY! Były uśmiechnięte, rozbiegane, spełnione, rozmarzone, seksowne, zdrowiutkie, bogate, kochane, piękne, dzikie, rozbrykane, zwariowane, cudowne *(niepotrzebne skreślić). To Wy jesteście naszą podporą w życiu i na trasie (te legginsy no nie chłopaki ! 😉 )
Dzikie podsumowanie sezonu 2017
15 stycznia 2018
Dziko biegamy to i dziko się bawimy – podsumowanie sezonu 2017 według RUNHOGS – dziki i loszki – dzięki wielkie, że byliście – za wyśmienite tańce i hulańce i nawadnianie – Dziką Loszką Roku 2017 została Monia – Dzikiem 2017 zostali ex aequo nasi kosmici Brychu i Kreska – choć niemoc jednego i zabawa w
Dzikich Świąt Dziki!
22 grudnia 2017
Stado kochane w biegu rozmiłowane, dziś wierszem życzenia będą przekazane. Dzikich Świąt i samych biegowych prezentów, a na trasie zawodów tylko łagodnych zakrętów. Luzu w racicach, ale determinacji w oczętach i żadnych zerwanych Achillesów w piętach. Co by my kolejny rok razem po lasach dziczyli, fochów nie strzelali i dla siebie byli mili! I pamiętajcie,
Mistrz i jego dziki uczeń
3 grudnia 2017
Tego w stadzie jeszcze nie grali – nasz rudy kenijczyk będzie młodym biegowym dżedajem pod okiem samego mistrza Heńka. Brychu – notuj wszystko w kajeciku, pilnie wypełniaj zadania domowe, skakaj pajacyki i wcinaj mniej ciastek – tak cobyś nasze dzikie stado godnie reprezentował przed obliczem mistrza a na krakowskim egzaminie maratońskim cobyś zaliczył sesję z
Z pamiętnika Wujka – po raz drugi maratończyka … vol3 i 4
27 września 2017
VOL 3 Kolejną część muszę zacząć od przeprosin 😀 Żoneczko kochanie o Tobie jeszcze nie napisałem a przecież dokonałaś przełomu ! Anulka bowiem również swoje kilometry na Rodos strzeliła a po powrocie to już regularny trening do Budapesztu (10km) uprawia. BRAWO Kochanie !! Zdarza nam się razem po lasku naszym przydomowym śmigać na ścieżce
Z pamiętnika Wujka – po raz drugi maratończyka …
13 lipca 2017
Zaczynam nieco od środka cyklu ten opis treningów, przemyśleń, uniesień i upodleń dlatego na początek krótko gdzie jestem, gdzie celuję i co dotychczas się udało. Obecnie mam za sobą 13,5 tygodnia treningu i zostało 13,5 tygodnia do docelowego na ten rok startu w Budapest Marathon. Oczywiście nie tylko dla mnie ten start jest docelowy bo
Dzik z jajami
15 kwietnia 2017
DZIK Z JAJAMI – okaz występujący na ziemi tyskiej (aczkolwiek nie tylko) w okresie Świąt Wielkanocnych, – jaja skonsumował z samego rana dlatego spotykasz go na ścieżce bo je teraz wybiegowywuje, – ryjek ma uśmiechnięty z powodu przebytych kilometrów tudzież popitych śledzików, – sierść w okolicy brzucha lekko zaokrąglona i to nie z powodu głodu
Dziki Bieg Lorensa
9 marca 2017
Niedzielne sympatyczne bieganko po Paprocanach – dopisała pogoda więc dziki wybiegły na żer – było wesoło, życiówkowo i podiumowo – było DZIKO!!! Stado na Biegu Pawła Lorensa 05.03.2017 no images were found
Zaśpiewka od prezesa
8 marca 2017
Kochane Loszki i kobietki innych ras. W tak pięknym dniu dzisiejszym prezes Wam zaśpiewa Maraton zaliczyłem, góry pokonałem, Wielkim lasem biegłem, w noce trenowałem. Aby Cię dogonić w samym końcu świata Abyś była loszką na calutkie lata!!!! La la la la la laaaa la laa ……. PODKŁAD MUZYCZNY TUTAJ! Dziewczyny – oby Wam nigdy nie
Podsumowanie Roku 2016
Pierwsze dzikie stadne podsumowanie roku za nami – dziękuję wszystkim przybyłym a tym nieobecnym … no cóż – macie czego żałować 😉 Była przemowa prezesa, były puchary i nagrody, była rewia nowej sierści biegowej i była przednia zabawa w sierściastym towarzystwie. Mam nadzieję, że za rok będzie jeszcze weselej a żeby było co oceniać i