Category: biegi

Byle OD mety?

Normalni biegacze na biegu biegną w kierunku mety …. ale nie nasze dziki – one nie idą (biegną) na łatwiznę. Otóż nasza sierściasta delegacja w składzie – Brychu i Łuki – postanowiła biec jak najdalej od mety. Ale czemu mimo tego, że poruszali się OD mety to meta była coraz bliżej ??? Oto zagadka, której Read More

Dzikie wojaże….

W ten weekend kiedy większość dzików obrastała w tłuszcz przy domowych obiadkach dwoje niezłomnych zwierzów ruszyło w Polskę pokazać swoje kły. Na biegowe wojaże ruszyli: Gąszczu – jako, że każdy ukończony maraton jest jak zaliczona dziewczyna w liceum to wybył na tak zwane narodowe święto biegania w stolycy (że też go wpuścili w ubłoconych racicach) Read More

Dziki na Dziku

Dzik na dziku, dzikiem pogania … czy jakoś tak. Nasze wesołe stadko zagościło na Panewnickim Biegu Dzika – nazwa zobowiązuje. I tak oto pohasały dziki na Dziku: Brychu – 4 kółka – 19,53km – 1h:24m:34s Łuki – 3 kółka – 14:65km – 1h:10m:52s Magda – 1 kółko – 4,88km – 29m:14s Mała – 1 kółko Read More

Dziki weekend….

Spóźniony jak pociągi PKP wpis z ostatniego dzikiego weekendu … ale jak to mówią konduktorzy – lepiej późno niż na pieszo ! Część dzików brykała na Paprocanach na ostatnim 6-tym finałowym biegu VIII Grand Prix’u Tychów na 10km. I tak: Brychu – 41m:59s Coach – 43m:25s Łuki – 47m:23s Loszki też zamiast obierać ziemniaki na Read More

Samotny dzik w akcji…

W niedzielę na 7 kilometrowym charytatywnym Biegu dla Julki dziczył jednie opuszczony przez watahę Azteq. Jako, że nie musiał pilnować stada i zabezpieczać tyłów nawet nieźle mu to wyszło bo wykręcił zawrotny jak na siebie czas. Azteq – 32m:38s – co przy pierwszym kilometrze z czasem 4:32 dało zawrotne tempo średnie poniżej 5 minut na Read More

Dziki na biegu Pawła Lorensa

Piękna wiosenna, typowo „perłowa” pogoda, świetnie wytyczona, nowa trasa i stare, dobre dziki. Wszystko to na V Biegu Pawła Lorensa na Paprocanach. No i jak to w naszym zwyczaju stawiliśmy się liczną watahą i podziczyliśmy sobie elegancko a mianowicie takoż: Brychu – 41m:05s – 49 miejsce – tylko 20 sekund brakło do życiówki Coach – Read More

Najlepszego biegaczki (i nie tylko)

Kochane nasze biegaczki (i nie-biegaczki) W dniu Waszego święta życzymy Wam wielu przebiegniętych kilometrów, lakieru, który nie schodzi z paznokci oraz wielu sportowych ubrań w szafie aby nie było sytuacji, że nie idziecie biegać bo nie macie się w co ubrać. Wy nawet nie wiecie ile razy ratujecie nas na trasie, kiedy to mając wszystkiego Read More

V bieg Grand Prixa zaliczony

Na piątym już biegu Grand Prixu Tychów dziki stawiły się na Paprocanach w 3-osobowym składzie i tak: Brychu – 41m:36s – 12  miejsce w kategorii M30-39 Łuki – 48m:31s – 25 miejsce w kategorii M30-39 Azteq – 52m:32s – 35 miejsce w kategorii M30-39 Biorąc pod uwagę zmianę trasy tuż przed startem, gdzie zafundowano nam podbiegi Read More

Mroźny wybieg

Mróz nie mróz dziki nie zapadły w sen zimowy tylko wybiegły na szlaki.  I tak nasz trójka śmigała na 2 biegu VIII Grand Prix Tychów : – Brychu – 40:43 – jak zwykle podziczył, zrobił życiówkę i zajął 6 miejsce w swojej kategorii – Gąszczu – 46:42 – Łuki – 47:49 Azteq w tym czasie Read More

Grand Prix…

Dziki – przypominam, że w niedzielę mamy drugi bieg Grand Prixu Tychów – mobilizacja i dajemy czadu. Jak Wy będziecie podziwiać taflę Paprocan ja będę wtedy w W-fce taplał się w błocie i lodzie na Runmageddonowym półmaratonie. Pamiętajcie, że zapisując się internetowo w polu drużyna można z dumą wpisać RUNHOGS ;)) Niestety koszulek na niedzielę Read More

1 2 3