
Dzika Perła
Prezes zarobiony to króciutko o ostatnim lataniu….
Jak zawsze dwukrotnie do roku naokoło naszego prywatnego tyskiego bajorka można pohasać sobie na Perle Paprocan. I tym razem dziki stanęły na starcie ku uciesze swojej i wielbicieli. Mimo, że nie wszyscy zdążyli się zapisać a co niektórzy tak się wcześniej nawadniali, że nawet nie dotarli kibicować to nasze stadko RUNHOGS Tychy stanowiło siódmą drużynę pod względem liczebności. Dużą zasługą jest tu nepotyzm prezesa, który pod groźbą wydziedziczenia przypędził na Paprocany całą swoją familię 😉
I tak oto dziki Perełkę pobiegały:
BIEG
7 km (1 okrążenie)
Renia– 40m:12s – 50/166
Młoda – 44m:52s – 99/166 – debiut
14 km (2 okrążenia)
Łuki – 1h:11m:54s – 7/77
Magda – 1h:26m:00s – 49/77
21 km (3 okrążenia)
Coach – 1h:36m:56s – 21/430
Qba – 1h:46m:03s – 74/430 – życiówka
Wujek – 1h:46m:12s – 76/430 – życiówka
Azteq – 1h:57m:45s – 180/430
Koteq – 1h:57m:52s – 181/430 – debiut i życiówka
NORDIC WALKING
7 km (1 okrążenie)
Hela – 1h:11m:00s – 50/50 – debiut
14 km (2 okrążenia)
Stachu – 2h:11m:49s – 6/7 – debiut
21km (3 okrążenia)
Tola – 2h:40m:02s – 3/30 (1 miejsce wśród kobiet!) – życiówka?
W tym samym czasie nasz gliwicki dziczek Czaban, mimo chorobowych przeciwności losu ustrzelił sobie II Półmaraton Gliwicki z godnym czasem 1h:43m:37s!
Gratulacje dla startujących, debiutujących i życiówkujących.
Mała fotorelacja, która wydawać by się mogło promuje tylko dwa klany rodzinne ale innych dzików na fotkach nie znaleziono – jak coś macie doślijcie to dorzucę 😉
Z rodziną najlepiej wychodzi się na …. biegach 😉
Tola idzie na rekord / Koteq … jeszcze tylko 10 kółek …
Renia na prostej kontra Magda na wirażu 😉
Kryptoreklama Ziębów z Wujkiem w roli prawie głównej
Wujek-Łuki dwa bratanki / fotka sponsorska musi być
Spełniają się marzenia Wujka – on na łóżku i dwie kobiety !
(MASAŻ DLA CIEBIE – świetna robota – pacjent przeżył!)
Stado się rozrasta niemiłosiernie … 😉
Polecimy wierszem – Loszki piwa se pochowały i do fotki się uśmiechały
Samotny gliwicki dzik na żerowisku.