Najlepszego biegaczki (i nie tylko)

Kochane nasze biegaczki (i nie-biegaczki)
W dniu Waszego święta życzymy Wam wielu przebiegniętych kilometrów,
lakieru, który nie schodzi z paznokci oraz wielu sportowych ubrań w szafie
aby nie było sytuacji, że nie idziecie biegać bo nie macie się w co ubrać.
Wy nawet nie wiecie ile razy ratujecie nas na trasie, kiedy to mając wszystkiego dość
Wasz widok podnosi nam poziom endorfin i pozwala wytrwać do końca.
Niech żyją legginsy! 😉
Najlepszego kobietki!!!