V bieg Grand Prixa zaliczony

Na piątym już biegu Grand Prixu Tychów dziki stawiły się na Paprocanach w 3-osobowym składzie i tak:

Brychu – 41m:36s – 12  miejsce w kategorii M30-39
Łuki – 48m:31s – 25 miejsce w kategorii M30-39
Azteq – 52m:32s – 35 miejsce w kategorii M30-39

Biorąc pod uwagę zmianę trasy tuż przed startem, gdzie zafundowano nam podbiegi i zbiegi na ośrodku przez co czasami mogło się wydawać, że to bieg górski to całkiem nieźle nam poszło 😉

A jako dowód tego, że bardzo poważnie podchodzimy do biegania poniżej foto z narady pobiegowej gdzie wymienialiśmy fachowe uwagi na temat jak biegać i się nie zmęczyć oraz ustalaliśmy taktykę operacyjną na kolejne zawody!

runhogs-21

P.S. – zauważcie, że wszystkie puste kufle stoją obok Brycha a jako, że jest on najszybszym z dzików to wniosek nasuwa się sam – piwo to biegacza paliwo 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.