
Mroźny wybieg
Mróz nie mróz dziki nie zapadły w sen zimowy tylko wybiegły na szlaki. I tak nasz trójka śmigała na 2 biegu VIII Grand Prix Tychów :
– Brychu – 40:43 – jak zwykle podziczył, zrobił życiówkę i zajął 6 miejsce w swojej kategorii
– Gąszczu – 46:42
– Łuki – 47:49
Azteq w tym czasie taplał się w lodzie i błocie na półmaratonie Runmageddon Hardcore i mimo odmrożonych palców zajął 107 miejsce na 603 startujących (z czego ponad 100 nie dotarło do mety) – czas 2:47:49
Konkluzja – nie taki mróz straszny, żeby dziki nie biegały !!
Dodaj komentarz