Dzika sztafeta

Co robią dziki kiedy prezes obija się na obozie – pocą sierść charytatywnie 😉

Małe podsumowanie i kilka danych statystycznych po 3 PKO Biegu Charytatywnym autorstwa TOMI’ego!

Bieg odbył się w sobotę 16.09.2017 r. w Katowicach na stadionie lekkoatletycznym AWF. Rozpoczął się punktualnie o godzinie 11:00 tak jak w pozostałych 11 lokalizacjach w Polsce. Nie było łatwo dostać się tam ze swoją sztafetą gdyż zapisy zakończyły się już po kilku minutach.
Jako RUNHOGS Tychy zajęliśmy zaszczytne 2 miejsce na osiem startujących męskich sztafet i 4 miejsce OPEN ( 70 startujących drużyn ) dając się wyprzedzić jedynie przyjezdnym Krakowskim Smogom i uciekając przed brązowym medalem zaledwie o 310 metrów. Można rzec że nie było lepszej śląskiej męskiej sztafety od naszej !

O poziomie startujących biegaczy w Katowicach może świadczyć fakt że jako miasto zajęliśmy w Polsce 3 miejsce na 12 uczestniczących lokalizacji.
Drużyna w składzie Tomek „TOMI” Boroń ( kapitan ), Sebastian „BASTEK” Kaczor, Piotrek „BRYCHU” Bryś, Łukasz „COBRA” Garyga i Rafał „MATRIX” Piekarski wykręciła 17 720 metrów przyczyniając się tym samym bardzo wyraźnie do przelanych 50 000 PLN przez bank PKO dla potrzebujących dzieci z ubogich śląskich rodzin.

Pierwsza czwórka zdołała pokonać po 9 okrążeń stadionu każdy a Rafał 8 z hakiem gdyż to właśnie na jego biegu wyścig się zakończył. Warto dodać że ten „hak” czyli ostatni odcinek biegu Rafał pokonał w tempie 21 km/h i to nie rowerem a na własnych nogach 🙂 !!!
A jak już mowa o prędkości to drużyna RUNHOGS Tychy przemieszczała się po bieżni ze średnią prędkością 17,72 km/h ( Tomi 17,6, Bastek 17,3, Piotrek 19,5, Łukasz 16,4, Rafał 18,0 )


Średnia ilość okrążeń na katowickiej bieżni wszystkich 70 sztafet to 36,54. Nasze 44,12 jest tu więc dla nas wręcz kosmicznym osiągnięciem.
Średnie tempa osiągnięte przez poszczególnych zawodników to:
Tomi 3,25 min/km ( a na treningach 4:04 – czyli magia adrenaliny na zawodach działa )
Bastek 3,28 min/km
Brychu 3,05 min/km
Cobra 3,40 min/km
Matrix 3,20 min/km
A to oznacza że gdyby takie tempo organizm był w stanie wytrzymać na dystansie maratońskim to Brychu ukończyłby maraton w 2 godziny i 10 minut !!! ( Matrix 2,20; Tomi 2,24; Bastek 2,26; Cobra 2,35 ).
Brychu – to oznacza że na Budapeszt masz jeszcze 35 minut zapasu w nogach i płucach  by ustrzelić wynik poniżej 2:45 !!!
Najszybsze okrążenie zaliczył Rafał – przebiegł pierwsze 400 metrów w czasie 1:08 minuty ( tempo 2,50 min/km ) – na szczęście nie spaliło go to na następne okrążenia.

Cała drużyna dała z siebie wszystko przy dzielnym wsparciu dziewczyn na trybunie honorowej – dziękujemy Luiza „LULU”, Ania „MAŁA”, Asia „HOPSASA” i Julianna za wsparcie. Dzięki też każdemu wspierającemu nas na „dzikim forum”.

Julianna przy okazji rozgromiła swoją kategorię wiekową jeśli chodzi o dziewczyny – pokonała i to znacząco 35 swoich rywalek i wylądowała na 1 miejscu klasyfikacji. Że nie wspomnę o ponad 30 chłopakach których także zostawiła za sobą na bieżni !

Za rok to dopiero im pokażemy !!!

BRAWO WY!!!!