Dzika forma dzika

Jakiś czas temu a dokładnie 13 marca dziki brykały na swoim podwórku na VI Biegu Pawła Lorensa w Tychach. Jako, że tereny nasze to stadko stawiło się w zacnym i licznym składzie, żeby poruszać kopytkami na ścieżkach okołopaprocańskich. Rześka pogoda oraz oddech innego dzika na plecach spowodowały, że pojawiły się dzikie życióweczki … i tak:

COACH – 38m:59s – 27 miejsce – ŻYCIÓWKA
QBA – 43m:52s – m.59 – ŻYCIÓWKA
DAVE – 44m:03s – m.60 – ŻYCIÓWKA
WUJEK – 45m:19s – m.79 – ŻYCIÓWKA
AZTEQ – 45m:51c – m.83 – ŻYCIÓWKA (poprawiona o 1 sekundę !)
ŁUKI – 47m:50s – m.102
DZIKA – 49m:09s – m.113 – ŻYCIÓWKA
WOJBOJ – 51m:09s – m.133
ENDORFINA – 55m:48s – m.161 – ŻYCIÓWKA

Jedynie ŁUKI nie popawił wyniku na 10km ale jest w pełni usprawiedliwiony kontuzją, z którą powinien co najwyżej siedzieć w barze i uzupełniać płyny.

GREAT JOB HOGS!!!

Walka do ostatnich metrów i zwycięstwo o ułamki sekund – oto prawdziwa natura dzika!

No to po pucharze pod pachę i wiejemy …!!!

Mała odmiana od grochówek i gulaszy – kotletoburger 😉

Prezes pierwszy wprawdzie nie był ale 2 statuetki skołował 😉

no images were found